W dniach 1-5 sierpnia 2016 roku uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Gądeczu wyjechali na pięciodniowy wyjazd. Wcześnie rano, wyruszyliśmy w podróż, którą zapamiętamy do końca życia. Pierwszym przystankiem była Częstochowa. Pomimo zmęczenia powędrowaliśmy na jasnogórski szczyt. Zwiedziliśmy Klasztor Paulinów, Kościół Św. Jakuba i wiele innych. Mieliśmy okazję wysłuchać legendy o obrazie Czarnej Madonny. Zmęczeni, wcześniej poszliśmy spać, aby jutro wyruszyć dalej.

Następny dzień dostarczył nam wiele emocji. Czas spędziliśmy w parku rozrywki „Energylandia” w Zatorze. „Energylandia” to najnowocześniejszy park rozrywki w Polsce. Na przestrzeni 26 hektarów znajduje się ponad 30 różnego rodzaju nowoczesnych i zaawansowanych urządzeń i atrakcji, poczynając od ekstremalnych, poprzez rodzinne, a kończąc na tych dla najmłodszych. Wspaniała zabawa, moc przeżyć, ekstremalna rozrywka i uśmiech na twarzach – tak można określić nasz wyjazd. Wieczorem zameldowaliśmy się w hotelu „Czarny Groń”, gdzie do końca tygodnia nocowaliśmy i cieszyliśmy się wieloma atrakcjami. 

Kolejny dzień naszej podróży rozpoczęliśmy wcześnie rano. Już około godziny 7.00 wybraliśmy się na wycieczkę do Wieliczki. Kiedy dojechaliśmy na miejsce spotkaliśmy się z przemiłym przewodnikiem. Pierwsze piętra pokonaliśmy zjeżdżając windą górniczą. Im niżej schodziliśmy tym było coraz chłodniej, zeszliśmy na głębokość 135m. Na dole przewodnik zaczął oprowadzać nas praktycznie po całej kopalni i opowiadał nam wszelkiego rodzaju ciekawostki. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy na temat historii tej kopalni, pod koniec zwiedzania zjedliśmy obiad w luksusowej sali. 

Po południu, po ekscytujących chwilach pojechaliśmy do Krakowa. Królewskie miasto przywitało nas serdecznie mnogością zabytków, niezwykłym klimatem. Po spacerze, po krakowskiej starówce poszliśmy na kolację do ekskluzywnej restauracji „Wentzl”, gdzie poczuliśmy się wyjątkowo. 

W czwartek pojechaliśmy do Wadowic, rodzinnego miasta Jana Pawła II. Mieliśmy okazje stanąć przed domem oraz przed kościołem parafialnym wielkiego Polaka. Dla nas było to bardzo ważne miejsce. Po południu, po przyjeździe do hotelu zorganizowaliśmy zabawę taneczną, przy grillu. 

W piątek spakowaliśmy się i wyjechaliśmy do domu. Wycieczka dostarczyła nam nie tylko cennej wiedzy, ale przede wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń. Z nostalgią wspominamy przeżyte przez nas przygody w magicznych miejscach, do których pamięcią często będziemy wracać. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli spełnić nasze marzenia.